* Pierwsze wrażenie: 2,5/5
Nazwa nie zdobyła mojej pochwały, gdyż jest dla mnie trochę dziecinna i głupawa. Macie jeden bardzo popularny klub i za to należą się Wam pokłony. Jesteśie członkami wielu lubów - zbyt wielu. Myślę, że w żadnym z nich się nie udzielacie, więc po co tego aż tyle ? Brak styling studia, choć byłyście SS. Średnia popularność waszego profilu - ostatnia osoba, tórasię wyświetla zawitała do Was 3 dni temu. Myślę, że dość przeciętna suma starpuntów jak na prawie dwa lata.
* Apartament: 2,5/10
- pokój startowy: Przecież tutaj nie ma nic prócz ciekawej podłogi zdobionymi panelami, dwóch obrazów i fotelii ze stołem, na tórych jest trochę pyszności. Ten pokój nic nie wyraża. Jest pusty. Tak naprawdę to dla mnie trochę niedorobiony livingroom, może.... nawet nie wiem. Kolejnego pokoju brak, więc cienko to widzę.
* Ubiór: 2,5/5
Darmowe kozaczki. Nieziemska torba. KNY z wyprzedaży na dodatek niezbyt ładne...
* MeDoll: 1,5/10
Wgląda jak wamp. Dla mnie aż w oczy boli. Włosy wyglądają jak przetłuszczony mop do podłóg, albo i gorzej. Te sztuczne rzęsy są straszne. Oczy, które patrzą się do góry i ten kolor. M a s a k r a. Pieprzyk na policzku. Podoba mi się tylko ta szminka na ustach, ale całość jest po prostu f a t a l n a!
* Prezentacja: 3/10
Aha. Teraz wszystko jasne, ale - co ma piernik do wiatraka?! Po co zamykacie te pokoje i czemu ma zostać tylko jeden na dodate szpetny? Zła decyzja na dodatek niezrozumiała przynajmniej dla mnie. Jakieś tam luźno rzucone hasła i jak dla mnie brzydka czcionka. Białe tło, brak zdjęcia. Tutaj też bez popisu.
* Album/Scenery/StarBlog: 2,5/10
Co to a w ogóle być w tym blogu ? " I miss You' " my life " co to za shit?
W albumie jeden mądry cytat i na tym koniec. A scenerie... są proste i jak dla mnie w ogóle nie przyciągają oka.
15,5/50 - 1
Zdecydowanie wiem, że gdybyś miała ten co najmniej jeden, dwa pokoje więcej nie wyszłabyście aż tak strasznie w moich oczach. Do poprawy, moim zdaniem jest po prostu wszyściusieńko. Życzę dużo wytrwałości, bo przed Wami bardzo, bardzo dużo pracy. Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz